14 dni w Osace w październiku

O Osace

Trzecie co do wielkości miasto Japonii, z ledwie 2.6 milionem mieszkańców, wydaje się być, sennym miasteczkiem, w porównaniu do wielkomiejskiego Tokio oraz innych azjatyckich metropolii. I w tym tkwi jego siła, nie przytłacza ogromem, jest kompaktowe dla turysty i... świetne na pierwszą wizytę w Kraju Kwitnącej Wiśni.
Widoczny na zdjęciu zapierający dech w piersiach obiekt – jeden z najbardziej znanych zamków w Japonii. Położony w centrum miasta, na 100 hektarach zieleni, pośród kanałów. Pięć pięter wspaniałej architektury, nie daje się zdominować okolicznym wieżowcom. Budowa rozpoczęła się w 1583 roku, a przy jego budowie pracowało około 20 tysięcy ludzi. Gruntownie odrestaurowany, pozwala podziwiać go w tej samej postaci jak przed wiekami.
Jeśli lubi się „oddychać” miastem, najlepiej znaleźć nocleg w okolicach Dotonbori. Pełno tu tanich barów i restauracji, salonów gier i całodobowych sklepów oraz jedno z największych podziemnych centrów handlowych. Symbolem dzielnicy są okolice kanału rzeki Dōtonbori. Okoliczne budynki upstrzone wielkimi neonami, z nocy robią dzień. Miejsce obowiązkowe, nie tylko dla fanów hałasu i chaosu. Koniecznie należy zjeść tu ze straganu, najbardziej kojarzącą się z Osaką przekąskę – takoyaki (kulki z ośmiornicy).