Żeby każda podróż mogła być prawdziwą przygodą (a nie serią wpadek…), warto mieć w plecaku kilka rzeczy, które ułatwią życie i pozwolą wyjść cało z nawet najbardziej awaryjnej sytuacji.
Rozerwany plecak? Brak prądu w hostelu? Zalany bagaż?
Bez obaw! Ta lista podróżniczych must-have’ów sprawi, że będziesz przygotowany_a na wszystko (no, oprócz spóźnionego samolotu…) 😉 Nawet, jeśli uzasadnienie niektórych pakunków wyda Ci się dziwne – możesz nam zaufać. Każdy z nich przetestowaliśmy w podróży nie raz i nie dwa! I od tamtej pory mamy je w plecaku zawsze – nawet, kiedy pakujemy się na miesiąc do jednego bagażu podręcznego!
Szara taśma
Prawdziwy podróżniczy klasyk, który wydaje się być odpowiedzią na każdą awaryjną sytuację. Czy to rozdarty namiot, czy zerwany pasek od plecaka, a nawet oderwana podeszwa buta… kilka warstw szarej taśmy może zapewnić tymczasowe, ale skuteczne rozwiązanie problemu. Choć myślimy o nim „MacGyver w rolce” – wcale nie musisz zabierać jej całej! Wystarczy, że nawiniesz odpowiednio długi kawałek taśmy na ołówek (np. ten mały z Ikei). I już!
Dodatkowy plus? Jeśli chcesz, możesz dzięki niej zabezpieczyć swoje bagaże przed przypadkowym otwarciem podczas transportu.
Trytytki
Wrzuć do plecaka choćby dwie! Są lekkie, nie zajmują wiele miejsca, a ich zastosowania mogą Cię zaskoczyć. Są idealne do organizacji plątaniny kabli od ładowarek, ale mogą również służyć jako tymczasowe zamknięcie rozerwanej kieszeni, przypięcie czegoś do plecaka (np. kijków trekkingowych) albo dodatkowe zabezpieczenie mocowania hamaka.
Powerbank
W świecie, gdzie dostęp do elektroniki jest niezbędny, dobry powerbank to podstawa. Zapewni ci niezbędną energię do naładowania ulubionego sprzętu (nie tylko telefonu), kiedy będziesz daleko od cywilizacji i jej udogodnień… Albo kiedy okaże się, że w hostelu będzie awaria prądu czy gniazdka będą zajęte przez innych mieszkańców i nie będziesz miał_a jak naładować telefonu na następny dzień 😉
Dobry powerbank to taki, który zapewni Ci choćby jedno pełne naładowanie telefonu.
Kawałek sznurka, żyłka lub luźna sznurówka
To zaskakująco przydatny element wyposażenia, który może posłużyć do wielu celów. Od suszenia mokrych ubrań, przez przywiązanie czegoś do plecaka (np. kurtki, kiedy jest już zbyt ciepło, żeby ją nosić – ale nie mieści się już w bagażu 😉 ), po prowizoryczne zabezpieczenie rozerwanego plecaka. Zdarzyło nam się już poratować nim innych, spotkanych po drodze podróżników!
Butelka na wodę lub mały termos
Nawodnienie w podróży to podstawa! A własna butelka na wodę (którą możesz uzupełniać przy „wodopojach” na lotniskach czy w miejscach, gdzie bezpieczne jest picie wody z kranu) pozwoli ci zaoszczędzić pieniądze i zmniejszyć ilość plastikowych odpadów. Jeśli zdecydujesz się na termos, możesz cieszyć się ulubionym ciepłym napojem nawet podczas chłodnych poranków (nie tylko na campingu) czy długich podróży pociągiem lub samolotem.
#tip
Mówiąc o oszczędnościach, mamy na myśli nie tylko niewydawanie pieniędzy na butelki z wodą mineralną. Wiele kawiarni oferuje podróżnikom z własnymi kubkami termicznymi czy termosami tańszą kawę!
Nawilżająca pomadka (nie tylko do ust)
Wyschnięte usta czy podrażnienia skóry mogą szybko stać się problemem nie tylko podczas zmiany klimatów, czy ekspozycji na wiatr oraz słońce, ale też długich lotów czy podróży pociągiem z klimatyzacją. Nawilżająca pomadka zapobiegnie pęknięciom i wysuszeniu, a dzięki temu – rozwojowi nadkażeń, które są bolesne i nieprzyjemne… i kto chciałby musieć przejmować się nimi w podróży?
Woreczek strunowy
To doskonałe rozwiązanie dla tych, którzy chcą utrzymać porządek w swoim bagażu lub zabezpieczyć to, co najcenniejsze. Świetnie nadaje się do przechowywania małych przedmiotów, które łatwo zgubić (biżuteria, baterie) Ponadto przydają się do przechowywania przekąsek lub zabezpieczania elektroniki przed wilgocią.
Długopis i mały notes
Mimo cyfrowej ery tradycyjny zestaw do pisania jest dla nas nadal niezastąpiony. Może służyć do zapisywania ważnych informacji (np. podanie komuś na trasie czy na końcu świata numeru kontaktowego, czy adresu) i jest idealny do prowadzenia dziennika w podróży. Nie będziemy udawać, że dla nas ważne jest szczególnie to drugie zastosowanie 😉
Krem z filtrem
Niezależnie od kierunku podróży (od Namibii po Islandię!), ochrona przed słońcem jest niezbędna nawet w rejonach, w których nie jesteśmy nastawieni na opalanie. Regularne stosowanie kremu z filtrem ochronnym pomoże zapobiec oparzeniom słonecznym i potencjalnym długoterminowym uszkodzeniom skóry… i dzięki niemu nie trzeba awaryjnie szukać apteki czy drogerii i wydawać fortuny na kremy łagodzące oparzenia słoneczne 😉
Chusteczki nawilżające
Choć to żadne odkrycie Ameryki, nie mogło zabraknąć ich na naszej liście. To sprawdzony, szybki i łatwy sposób na odświeżenie się w podróży, czyszczenie rąk przed jedzeniem, a nawet jako… awaryjny zamiennik papieru toaletowego.
Składany łyżeczko-widelec (spork)
Nie uwierzysz, jak często korzystaliśmy z tego pozornie niepotrzebnego gadżetu! Jeśli stołujesz się nie tylko w hotelach czy restauracjach (i zdarza Ci się jeść coś na szlaku, street foodowych budkach czy robić zakupy na lokalnych marketach) – docenisz jego geniusz już po pierwszym użyciu. Jest lekki, zajmuje minimalną ilość miejsca, łatwo go wyczyścić – a poza tym to świetna alternatywa dla jednorazowych sztućców, która pozwala zmniejszyć ślad ekologiczny podczas podróży.
Worek na śmieci
…który służy nie tylko na śmieci! Poza tak oczywistym zastosowaniem, jak w myśl zasady „podróżując, zabierz ze sobą to, co przyniosłeś” na szlakach, w lasach czy miastach, które nie słyną z publicznych koszy na śmieci na każdym rogu (np. Japonii), worków używaliśmy też bardzo alternatywnie. Np. jako:
- miejsca przechowania ubrań przeznaczonych do prania czy mokrych butów (żeby nie przemoczyć reszty bagażu),
- pokrowca na plecak, a nawet… awaryjnej peleryny przeciwdeszczowej w trakcie nagłej ulewy.
To chyba wystarczające uzasadnienie jego przydatności!
#tip
Jeśli podróżujesz z bagażem nadawanym, nie zapomnij też o scyzoryku!
Choćby w tej najprostszej wersji, będzie idealny w każdej sytuacji – od krojenia bagietki na pikniku, po dokręcenie śrubki w okularach. Pamiętaj, tylko żeby przypadkiem nie zostawić go w kieszeni spodni – no, chybachyba że chcesz podarować go kontrolerowi bezpieczeństwa na lotnisku…
_
Wszystkie rzeczy z listy naszykowane? To świetnie! Teraz czas na sprytne i optymalne spakowanie ich 😉 Sprawdź nasz poradnik „Jak najlepiej spakować plecak na każdy wyjazd?”, a potem upewnij się, że hostele, które wybrałeś_aś spełniają najważniejsze wymogi w „10 cech idealnego hostelu”. I ruszaj w drogę!
