Norweskie Trondheim – dlaczego warto?

Opublikowano : 20.12.2023 Redakcja
Norweskie Trondheim – dlaczego warto?

Trondheim – wybitnie łatwo dostępne dzięki sieci tanich połączeń lotniczych z Polski – to podróżnicze 3w1. Zapewnia odpowiednią dawkę kultury, natury i oczywiście – wyśmienitej kuchni! W krainie, gdzie fiordy stykają się z górami, stare drewniane domy sąsiadują z nowoczesnymi budynkami, a stoły uginają się pod tradycyjną kuchnią w świeżym wydaniu, każdy podróżnik znajdzie coś dla siebie.  
Dlaczego warto je odwiedzić? Przeczytaj!

Historia

Choć Trondheim (znanego też jako Nidaros) było ważnym ośrodkiem handlowym i religijnym już w czasach Wikingów, to czasy jego największego rozkwitu przypadają na średniowiecze. Ówczesna stolica Norwegii, miejsce koronacji królów… ten duch świetności minionych epok wciąż unosi się pełen dumy i gracji nad miastem! Czuć go na każdym kroku w choćby w jego architekturze. A właśnie, skoro już o niej mowa…

Architektura

Centralnym punktem miasta jest XII wieczna katedra Nidaros (symbol narodowej tożsamości Norwegów). Ale to Gamble Bybro (Stare Miasto), urokliwa dzielnica Bakklandet oraz nadbrzeże rzeki Nidelva kradną serca odwiedzających najczęściej. Oryginalny charakter tradycyjnych, drewnianych domów oraz ich kolory i światła odbite w tafli wody, tworzą niepowtarzalną aurę z chęcią uwiecznianą na zdjęciach. Jednak nie tylko historią Trondheim żyje – jak na miasto studenckie przystało, na każdym kroku natknąć się można na perły minimalistycznego, nowoczesnego, norweskiego stylu – świątynia Malvik Kirke, kompleks uniwersytetu NTNU czy muzeum Rockheim. Prawdziwa gratka dla wielbicieli dobrego designu!

Kultura

Trondheim nie pozwala się nudzić. Liczne muzea, galerie sztuki i teatry oferują różnorodne wydarzenia kulturalne przez cały rok. Interesuje Cię sztuka? Skocz do Muzeum Sztuki Nowoczesnej (Trondheim Kunstmuseum). Jesteś miłośnikiem teatru? Koniecznie sprawdź repertuar Teatru Trøndelag, gdzie wystawiane są zarówno norweskie, jak i międzynarodowe produkcje światowej klasy.

Bliskość przyrody

Trondheim to nie tylko fascynujące miasto, ale także drzwi do zapierającej dech w piersiach norweskiej przyrody. Dookoła niego rozciąga się urozmaicony krajobraz, który obejmuje malownicze fiordy, górskie szlaki oraz liczne jeziora i rzeki. Jednym z popularnych celów wycieczek jest Trondheim Marka (obszar rekreacyjny) czy Park Narodowy Dovrefjell-Sunndalsfjella, gdzie można spotkać m.in. dzikie renifery! Dodatkowym atutem jest bliskość fiordów, takich jak Trondheimsfjord, które zachęcają do rejsów statkiem lub… po prostu do fotografowania ich o każdej możliwej porze. 

Kuchnia

W Trondheim masz okazję odkryć bogactwo kuchni norweskiej, która łączy w sobie tradycję i świeżość składników. Na naszej liście rzeczy do skosztowania znajdują się:

  • Świeże owoce morza, zwłaszcza łosoś czy krewetki, które serwowane są na różne sposoby – uwielbiamy te z grilla lub pieczone tradycyjnie.
  • Różnego rodzaju mięsa – nie tylko z renifera! Ale również słynne kjøttkaker, czyli pulpety z mielonej wołowiny lub wieprzowiny, podawane z sosem i ziemniakami lub puree z groszku.
  • Sery, w tym brunost – ser o karmelowym smaku do podawania na chlebie lub krakersach jako przekąskę.
  • Słodycze – klasyczne krumkake (chrupiące ciasteczka), riskrem (ryżowy deser) lub rømmegrøt (tradycyjna kasza na bazie śmietany, często podawana z masłem i cukrem).

Na stole nie może też zabraknąć wyśmienitej kawy (np. w jednej z licznych kawiarni na nadbrzeżu Nidelvy), a wieczorem, do spróbowania – akvavit, czyli tradycyjnej, ziołowo-korzennej wódki.

Zorza polarna

Dzięki dalece północnemu położeniu na mapie Europy, Trondheim to też raj dla wielbicieli i poszukiwaczy zorzy polarnej! Ten zimowy spektakl świateł rozświetla niebo nawet nad samym miastem. A jeśli jesteś głodny/a prawdziwie magicznych wrażeń i doświadczeń – wybierz się (samodzielnie lub w ramach jednej z licznych zorganizowanych wycieczek) w okolice góry Gråkallen, na zachód od miasta. Przy sprzyjających warunkach (m.in. bezchmurnej pogodzie), w okresie od listopada do lutego, widoczność zorzy polarnej w pełnej krasie jest tam najlepsza. 


Czy dobrze nam się wydaje, że dopisałeś/aś Trondheim do podróżniczej listy marzeń jeszcze przed dotarciem do końca tego artykułu? 😉 Nic nas to nie dziwi! Pakuj więc plecak i ruszaj ku swojej norweskiej przygodzie.


A jeśli spędzisz wakacje na wyjeździe złapanym na jakdolece.pl - koniecznie oznacz nas (@jakdolece) na jednym ze zdjęć publikowanych w sieci. Udostępnimy Twój post, by inspirował do ruszenia w trasę innych podróżników!

Czekamy na Twój komentarz